
Obecnie, w dobie powszechnego dostępu do wiedzy, w mgnieniu oka można dowiedzieć się o niezliczonej ilości rzeczy. Jedne zostają w głowie dłużej, inne zaś znacznie krócej. Nie ulega jednak wątpliwości, że wielu z nas przynajmniej słyszało o systemach pieniężnych, którym poświęcimy kilka poniższych akapitów.
Doskonałym na to dowodem jest funt szterling. Oficjalna waluta Wielkiej Brytanii kojarzona jest przecież od dziesięcioleci. Jeśli nawet ktoś nie wie ile nominałów się w niej znajduje, z pewnością zetknął się z wizerunkiem królowej Elżbiety II nadrukowanym na banknotach. Znajduje się on zresztą na całości gotówki emitowanej w ramach tej właśnie waluty. Dość intrygującym faktem na temat funta jest to, że o ile w większości państw Wielkiej Brytanii największym z nominałów w formie banknotów jest równowartość 50 funtów, istnieje od tego wyjątek. Jest nim nominał o wartości stu funtów szterlingów. Trzeba jednak dodać, że dostępny jest jedynie dla mieszkańców Szkocji oraz Irlandii Północnej. Co również warte podkreślenia, brytyjska waluta ma bardzo długą historię. Pierwsze wzmianki właśnie o niej, pochodzą bowiem jeszcze z czasów średniowiecza. Przypadają one na czas, gdy władcą był na tych wyspiarskich terenach król Henryk II. Podobnie jak w przypadku wielu innych walut, w tym wypadku również na banknotach znalazło się miejsce dla osób utożsamianych z danym krajem. Tu jednym z ciekawszych przypadków jest postać Alana Turinga. Ten genialny matematyk wydatnie przyczynił się w czasie II wojny światowej, do łamania niemieckich szyfrów.
Kolejna waluta, o której przyjdzie tu mówić, ma nieco krótszą historię. Mowa o franku szwajcarskim. Decyzję o wprowadzeniu tego właśnie systemu pieniężnego, podjęto dokładnie w 1850 roku. Dotychczas na regionach położonych w tej części Alp. Obowiązywały różne systemy walutowe. Dopiero XIX stulecie przyniosło w tej materii znaczącą zmianę, która trwa do dziś. O ile w poprzednich seriach banknotów, także i tu przedstawiano postaci kojarzone ze Szwajcarią, istotą najnowszych emitowanych egzemplarzy, jest mnogość motywów. Jednym z nich jest właśnie wspomniany już łańcuch górski. Największym aktualnie obowiązującym nominałem franka szwajcarskiego jest tysiąc franków. Z kolei na jednego franka składa się tu sto centymów. Jest to oczywiście odpowiednik naszego grosza.
Cechą, która łączy zarówno szwajcarskiego franka, jak i funta szterlinga jest fakt, że z czasem poszczególne banknoty wycofuje się z obiegu. Wówczas zastępuje się je nowymi odpowiednikami. Głównym powodem takich działań, jest dążenie do możliwie jak największego zminimalizowania ryzyka fałszerstw. Dość często stosowanymi metodami zabezpieczeń jest między innymi używanie papieru, którego receptura nigdy nie jest ujawniana, czy nakładanie specjalnych farb. W razie, gdy ktoś posiada wycofane franki szwajcarskie, ma do wyboru kilka opcji. Najbardziej popularną jest wymiana lub sprzedaż gotówki w skupie.